archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: Każdy ma swój Port
http://archistka.blogspot.com/2013/10/moj-port.html
Wtorek, 29 października 2013. Każdy ma swój Port. Mam nową miłość. Powtarzam to jak papużka. Kocham! Teraz powinny paść kamienie, też czuję się winna- szczególnie wobec Krakowa. Ale to nie była tylko jednorazowa zdrada, z prawdziwym uczuciem się nie dyskutuje. Miasto tonie w żółtawej gęstej mgle, tonie w deszczu. Z kamiennych schodów robią się kaskady, wiatr bawi się moimi włosami i parasolką Betty. Całuje mnie po twarzy. Wpadam w euforię. Zachwycam się każdym szczegółem. Nie lubiłam ryb, nie lubiłam wyt...
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: Rouge burz
http://archistka.blogspot.com/2013/10/rouge-burz.html
Wtorek, 1 października 2013. Można iść do kościoła i błagać o wybaczenie majestat za szaleństwa młodości, ale jeśli kto zgrzesz we Francji to sprawa jest prosta i trudna zarazem. Więc się każę sama. Fakt nie biczuję, nie poszczę, ale chyba najboleśniej- nie jadę na weekend integracyjny. Dość mi było tych integracji. To nie pokuta to kara boska- wymierzona przez wielkiego Brata Erasmusa, który nie wysłał mi przelewu. Więc zostanę w swoich 10 m kw. A co tam. Popracuję nad uzależnieniem od słońca.
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: grudnia 2012
http://archistka.blogspot.com/2012_12_01_archive.html
Wtorek, 4 grudnia 2012. Jak dawno nie pisałam. Mon dieu! Mam wrażenie że właściwie zapomniałam jak to się robi. Ale pochłonęło mnie życie. Nie połknęło, ale porwało za sobą. Wciągnęło. Wpadłam i płynę z nurtem w różne kąty i zakuty i nie powiem robi się coraz ciekawiej. A na Kraków spadł gęsty śnieg, kałuże przypominają zaś zsiadłe mleko. Ścina się warstewka z wierzchu, jeszcze płynna a już geometryczna. A śnieg jeszcze mokry i na w poły brejowaty a na w poły stały. Więc tak na zimowo. Linki do tego posta.
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: Perturbacje- komunikacje
http://archistka.blogspot.com/2013/09/perturbacje-komunikacje.html
Poniedziałek, 16 września 2013. Po pijaku miesza się w głowie. Nie wiadomo dlaczego człowiek biegnie za kimś kogo nie zna bo wygląda znajomo, sika w krzakach lub całkiem po hiszpańsku między samochodami jak już nie ma innej możliwości. Po tradycyjnym botellon. Hisz picie na ulicy) można się kąpać w fontannie (moja specjalność), całować z nieznajomymi, rozbijać butelki, tłuc szyby, rozbierać się, wyzywać jakiś facetów od salope. Nocnej komunikacji. Po ostatnim spacerze bolą mnie jeszcze nogi. Formalne i f...
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: Stereotypy
http://archistka.blogspot.com/2013/10/stereotypy.html
Czwartek, 3 października 2013. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 3 października 2013 14:57. Widzę że piloues polonaise Cię zainspirowało. Me encanta! Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyświetl mój pełny profil. Każdy ma swój Port. Let me be inspired. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: października 2012
http://archistka.blogspot.com/2012_10_01_archive.html
Wtorek, 2 października 2012. Dziś jest bardzo zły dzień. Skończyły się wakacje, a mnie naszła jesień w całej pełni. I co z tego, że jest piękna pogoda i słońce świeci przez żółciutkie liście klonów na Plantach? Co z tego, że promienie rzucają na ścieżkę jasne plamki, które drżą w rytm ostatnich podmuchów ciepłego jeszcze powietrza? Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Poniedziałek, 1 października 2012. Polskie muzea zmagają się...
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: France w BD
http://archistka.blogspot.com/2013/10/france-w-bd.html
Poniedziałek, 7 października 2013. Zaczęło mnie to bawić więc zaczynam nowy cykl. Nie nie porzucam pisania. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyświetl mój pełny profil. Każdy ma swój Port. Let me be inspired. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: października 2013
http://archistka.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
Wtorek, 29 października 2013. Każdy ma swój Port. Mam nową miłość. Powtarzam to jak papużka. Kocham! Teraz powinny paść kamienie, też czuję się winna- szczególnie wobec Krakowa. Ale to nie była tylko jednorazowa zdrada, z prawdziwym uczuciem się nie dyskutuje. Miasto tonie w żółtawej gęstej mgle, tonie w deszczu. Z kamiennych schodów robią się kaskady, wiatr bawi się moimi włosami i parasolką Betty. Całuje mnie po twarzy. Wpadam w euforię. Zachwycam się każdym szczegółem. Nie lubiłam ryb, nie lubiłam wyt...
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: lipca 2012
http://archistka.blogspot.com/2012_07_01_archive.html
Sobota, 21 lipca 2012. Gdzie ja będę gdy mnie nie będzie. Otóż wyjeżdżam na 10 dni malować na plener do Chełmna jedynie w całości zachowanego miasta o średniowiecznym zabudowaniu. To podobno też miasto zakochanych, a to się dopiero okaże. Czemu zakochanych? Gdyż w jednym z kościołów posiadają relikwie św. Walentego. Przywiozę wam rysunki i trochę historyjek. Tymczasem Adieu. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Kiedyś zamiast u...
archistka.blogspot.com
Małe Krakowskie: stycznia 2013
http://archistka.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
Poniedziałek, 7 stycznia 2013. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Niedziela, 6 stycznia 2013. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Piątek, 4 stycznia 2013. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wyświetl mój pełny profil. Let me be inspired.
SOCIAL ENGAGEMENT