walczac--o--szczescie.blogspot.com
Walcząc o szczęście...: września 2014
http://walczac--o--szczescie.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Środa, 10 września 2014. 8211; Cześć. – Zajrzała do magazynu, gdzie od razu skierował ją Zawadzki. – Pomóc ci? I nie żebym wczoraj chciała to zrobić. 8211; Dam sobie radę. – Roześmiał się. – Skończysz to? 8211; Podał jej nożyk. – A ja już pójdę to wyrzucić. 8211; Mhm. – Od razu zabrała się do pracy. Rozcięła taśmy i poskładała kartony, tak by łatwiej było je wynieść do kontenera. – Tam coś jeszcze jest? 8211; Spojrzała na wchodzącego Zduńskiego, wskazując karton pod ścianą. 8211; Co jest? 8211; Wiem....
love-is-crazy-op.blogspot.com
Love is crazy: lipca 2012
http://love-is-crazy-op.blogspot.com/2012_07_01_archive.html
Ich droga do szczęścia. Trudno tak razem być nam ze sobą. Love is coming suddenly. Gdy już znajdziesz swoją drogę, nie lękaj się. Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę. Piątek, 20 lipca 2012. Plac Marii Teresy. Jedno z tych uroczych miejsc, gdzie często się wraca. Jak zwykle było tam mnóstwo ludzi. Roześmianych turystów robiących sobie mnóstwo zdjęć. Zawołała, zaglądając na pokoju matki. Majka, gdzie Ty byłaś?
walczac--o--szczescie.blogspot.com
Walcząc o szczęście...: lipca 2014
http://walczac--o--szczescie.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Środa, 23 lipca 2014. Kiedy mężczyzna odszedł, usiadła z powrotem na krzesełku i ukryła twarz w dłoniach. Keller usiadł obok, kładąc dłoń na jej plecach. Zostaw mnie. - Głos jej się załamał. Ciii - Przygarnął ją do siebie i oparł głowę na jej głowie. - Wiesz, że nigdy nie uratujemy wszystkich. Chodźmy stąd. - Podniósł się. - Odwiozę cię do domu. - Objął ją ramieniem, prowadząc przez korytarz. Odzywałeś się do Beaty? Zapytała, kiedy znaleźli się w samochodzie. Tak - Przytaknął, siadając na łóżku dziewczyny.
po-prostu-kochaj-mp.blogspot.com
Po prostu kochaj: lipca 2012
http://po-prostu-kochaj-mp.blogspot.com/2012_07_01_archive.html
Ich droga do szczęścia. Trudno tak razem być nam ze sobą. Love is coming suddenly. Poniedziałek, 16 lipca 2012. Trochę czasu minęło ale w końcu jest gotowa - 1 część tutaj, 45 w sumie ;). Nowy Rok. Bardzo często obieramy go sobie jako punkt zwrotny, od tego dnia chcemy zacząć coś nowego. Tak samo było w przypadku młodego małżeństwa mieszkającego w Warszawie. Czy w końcu odważy się mu ponownie zaufać? Zaraz się nakarmimy, tylko nie płacz. damy jeszcze pospać tatusiowi, prawda? Tata dziewczynki jednak zdąż...
walczac--o--szczescie.blogspot.com
Walcząc o szczęście...: 25.
http://walczac--o--szczescie.blogspot.com/2015/02/25.html
Środa, 18 lutego 2015. 8211; Naprawdę dziękuje – Majka odezwała się, kiedy późnym wieczorem wyszli z kina. 8211; Podobało ci się? Jakoś chyba straciłaś humor? 8211; Bardzo. Właśnie tak sobie wyobrażałam. – W końcu podniosła wzrok na Zduńskiego. 8211; Ma. Maja. – Zrobił krok w jej stronę, kładąc dłonie na jej ramionach. – Ty płaczesz? 8211; Przepraszam. – Wyszeptała, ocierając łzę, która mimo woli wydostała się na jej policzek. – No piękne. – wzruszyła ramionami. 8211; uśmiechnęła się. 8211; Czy co? Biegn...
coming-suddenly.blogspot.com
love is coming suddenly: czerwca 2014
http://coming-suddenly.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Love is coming suddenly. Love is coming suddenly. Poniedziałek, 30 czerwca 2014. Razem z Sylwią przygotowały jeszcze obiad i jakiś czas później, zaczęli się pakować. Dochodziła 18, kiedy Maja pojawiła się na schodach, ciągnąć za sobą walizkę. Paweł od razu pojawił się obok niej, zabierając od niej bagaż. Dam sobie radę. - Chciała zaprotestować, ale nawet nie zwrócił na to uwagi. - Dziękuję. Sylwia. Odwiozę cię najpierw, co? Odezwał się cicho, spoglądając w lusterko. - Majka zasnęła. Paweł wyjął walizkę z...
coming-suddenly.blogspot.com
love is coming suddenly: 14.
http://coming-suddenly.blogspot.com/2014/07/14.html
Love is coming suddenly. Love is coming suddenly. Sobota, 26 lipca 2014. Paweł - Zaczęła, kiedy zatrzymał samochód pod jej domem. - Może. może wejdziesz jeszcze na moment? Chcę ci coś pokazać. - Spojrzała na niego niepewnie. Bo wiesz, jak zrobić mi tej dobrej herbaty. Chodź - Uśmiechnęła się, wysiadając i spojrzała na niego wyczekująco. Po chwili znalazł się obok niej, biorąc ją za rękę. Kilka minut później siedzieli już w kuchni, z kubkami gorącego napoju w dłoniach. Jeśli nie jesteś gotowa nie musimy m...
coming-suddenly.blogspot.com
love is coming suddenly: 13.
http://coming-suddenly.blogspot.com/2014/07/13.html
Love is coming suddenly. Love is coming suddenly. Środa, 9 lipca 2014. Kolejnego dnia ze snu wyrwał ją dzwoniący telefon. Westchnęła i nie otwierając oczu sięgnęła po komórkę. Odezwała się zaspanym głosem. Cześć Wszystko w porządku? Bo jestem u ciebie, ale chyba cię nie ma. - Po drugiej stronie usłyszała głos Zduńskiego. I bardzo dobrze. Nie wiem kiedy bym w końcu wstała. - Ziewnęła. - Daj mi 10minut. - Spojrzała na niego przelotnie, znikając na schodach. Jesteś już. - Zauważył ją po chwili. Z kilku prop...
coming-suddenly.blogspot.com
love is coming suddenly: lipca 2013
http://coming-suddenly.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Love is coming suddenly. Love is coming suddenly. Poniedziałek, 22 lipca 2013. Przez kilka kolejnych dni kiedy Maja akurat nie była z matką, Paweł wyciągał ją na spacer, albo dziewczyna wpadała do 'Oazy'. I chociaż może kilka rzeczy powinno ją zaniepokoić, ona uparcie je ignorowała. Paweł podszedł do baru, przy którym siedziała i musnął jej policzek. Cześć - Uśmiechnęła się. Nachylił się nad jej szklanką. - Mięta? Rano nie czułam się najlepiej. Ale już dobrze. - Wyjaśniła. - Co tam? Koleżanka poleciła mi...
coming-suddenly.blogspot.com
love is coming suddenly: lipca 2014
http://coming-suddenly.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Love is coming suddenly. Love is coming suddenly. Sobota, 26 lipca 2014. Paweł - Zaczęła, kiedy zatrzymał samochód pod jej domem. - Może. może wejdziesz jeszcze na moment? Chcę ci coś pokazać. - Spojrzała na niego niepewnie. Bo wiesz, jak zrobić mi tej dobrej herbaty. Chodź - Uśmiechnęła się, wysiadając i spojrzała na niego wyczekująco. Po chwili znalazł się obok niej, biorąc ją za rękę. Kilka minut później siedzieli już w kuchni, z kubkami gorącego napoju w dłoniach. Jeśli nie jesteś gotowa nie musimy m...