majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: Skręcenie kostki vol.2
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013/07/skrecenie-kostki-vol2.html
Niedziela, 7 lipca 2013. Skręcenie kostki vol.2. Wczoraj :( nawet nie wiem, kiedy :(. Jestem wykluczona z treningów na kilka tygod. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 8 lipca 2013 10:44. Najważniejsze, że pazurki w kolorze :). 18 lipca 2013 10:42. A co z biegiem za tydzień (Pogoń za Wilkiem) wpadacie? 14 listopada 2014 14:58. 3 lipca 2015 14:47. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyświetl mój pełny profil. Jak Guru zaczął biegać.
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: Rower i bieganie (?)
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013/06/rower-i-bieganie.html
Niedziela, 16 czerwca 2013. Rower i bieganie (? 0706 Rower: 16 km. 1006 Rower: 18,5 km. Powrót po schodach na 8. piętro (128 stopni). 1106 Rower: 15 km. 1206 Rower: 16 km. 1306 Rower: 16 km. 1406 Rower: 22 km. 1506 Bieg: 4 km. Powrót po schodach na 8. piętro (128 stopni). Jak widzicie, biegam mało i rzadko. Wczoraj miałam 4 km z marszem, było mi bardzo ciężko. A dzisiaj czuję kolano ;/. Muszę się wziąć w garść, wiem o tym. Wiem, że po raz kolejny to piszę. Ale bez regularności będzie kicha. 42 km and more.
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: czerwca 2013
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Niedziela, 16 czerwca 2013. Rower i bieganie (? 0706 Rower: 16 km. 1006 Rower: 18,5 km. Powrót po schodach na 8. piętro (128 stopni). 1106 Rower: 15 km. 1206 Rower: 16 km. 1306 Rower: 16 km. 1406 Rower: 22 km. 1506 Bieg: 4 km. Powrót po schodach na 8. piętro (128 stopni). Jak widzicie, biegam mało i rzadko. Wczoraj miałam 4 km z marszem, było mi bardzo ciężko. A dzisiaj czuję kolano ;/. Muszę się wziąć w garść, wiem o tym. Wiem, że po raz kolejny to piszę. Ale bez regularności będzie kicha. Nie wiem, co ...
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: stycznia 2013
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
Poniedziałek, 28 stycznia 2013. Oj, jak nam dzisiaj dała! Na pierwszych zajęciach byłyśmy tylko 3, a dzisiaj już 2 - w międzyczasie, jak powiedziała Krysia (trenerka) była tylko 1 dziewczyna! I mimo to zajęcia się odbyły! Po wczorajszej Chodakowskiej śladu nie było i nie ma, za to już teraz czuję brzuch po pilatesie, chociaż brzuszków było nieporównywalnie mniej! Ale ona porusza u mnie zupełnie inne mięśnie, niż zwykle są używane, stąd takie odczucie. Do środy ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Dzisiaj zr...
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: lutego 2013
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013_02_01_archive.html
Niedziela, 24 lutego 2013. 12 Trening z Ewą Chodakowską. 2402 - 12. Trening z Ewą Chodakowską - Turbo. Skoro się obijałam w tygodniu, trzeba było cokolwiek nadrobić w weekend. Dzisiaj koniec z leniuszkowaniem podczas Treningu z Gwiazdami, czas powrócić do Turbo. Od razu zaznaczam, że nie zrobiłam całości, wymiękam przy desce bokiem, ale wyszło 80% całości, pot lał się strumieniami. Zewsząd. I jak zwykle, byłam bardzo potem głodna :). Spadam, pstrąg czeka, ostatnio dużo ryb, nawet 3 razy w tygodniu, aj!
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: marca 2013
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013_03_01_archive.html
Niedziela, 10 marca 2013. 16 i 17. Trening z Ewą Chodakowską. 0903 - 16. Trening z Ewą Chodakowską - Skalpel. 1003 - 17. Trening z Ewą Chodakowską. Mała rzecz a cieszy. Dzisiaj kupiłam spódniczkę w rozmiarze S. Założyłam, zapięłam, usiadłam w niej. Wszystko bez trudu, bez wdechu, bez napinania się ;). Mam strasznie wielki tyłek w niej, ponieważ jest w jasne wzory (no dobra, nie tylko w niej, ale skoro mam okazję, to zrzucam na wzór). Michał się cieszy, że uwydatnia moje biodra, ja nad tym ubolewam. Przyg...
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: maja 2013
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
Poniedziałek, 20 maja 2013. Rower i 25. Trening z Ewą Chodakowską. 1405 Rower -20km Pilates. 1905 Turbo Ewy Chodakowskiej. Jedna 6-minutówka ( 7.część. We wtorek na pilatesie byłam sama, więc popracowałyśmy solidnie z fizjoterapeutką. Muszę wzmocnić mięśnie ud i się dużo rozciągać,bo mam aż przykurczone. Kupiłam sobie już taśmy, codziennie ćwiczę, wkrótce powinny być efekty. Ok, za pół godzinki ruszamy; plecaki gotowe, mój waży 13 kg, Michała 16. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: WCIĄGNIJ BRZUCH, czyli pilates po wakacyjnej przerwie
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013/09/wciagnij-brzuch-czyli-pilates-po.html
Środa, 11 września 2013. WCIĄGNIJ BRZUCH, czyli pilates po wakacyjnej przerwie. Usłyszałam od mojej fizjoterapeutki dzisiaj chyba 30 razy. I była załamana moimi sztywnymi stawami biodrowymi - powiedziała, że z tego bierze się też ból kolana i inne. I znalazła miejsce, gdzie miałam skręconą kostkę - zawyłam. Popracowałyśmy godzinę - pod koniec powiedziała, że czuje, że powoli mi się biodra rozluźniają, ale że dużo pracy przed nami. A teraz uciekam spać, jestem wykończona. Ps Przyjęłam dzisiaj 1530 kcal.
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: Pilates, rower i Pogoń za Wilkiem
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013/06/pilates-rower-i-pogon-za-wilkiem.html
Środa, 5 czerwca 2013. Pilates, rower i Pogoń za Wilkiem. 0506 Rower: 16 km. Jak już się zawzięłam, postanowiłam, nastawiłam, by wstać jutro o 4:30 i pobiec, to zaczęło mnie boleć gardło - czy dlatego czułam się od wczoraj osłabiona? Czy dlatego boli mnie głowa od wczoraj? Pogoda powinna być odpowiedzią, ale chcę się bronić, serio. Dlatego dzisiejszy wieczór przeznaczam na uspokojenie się, herbatę z miodem. Wskakuję znowu do łóżka, chce odgonić choróbsko! Udostępnij w usłudze Twitter. 6 czerwca 2013 10:55.
majkachcialabybiegac.blogspot.com
Majka chciałaby biegać: Rolki
http://majkachcialabybiegac.blogspot.com/2013/09/rolki.html
Niedziela, 8 września 2013. Jak napisałam, tak zrobiłam - odkurzyłam rolki, pojeździłam 25 minut. Następnie w domu zrobiłam 40 brzuszków i 15 squatów i długo się rozciągałam. Kiedy godzinę później jechałam na zakupy rowerem, czułam mięśnie, ale tak jak powinno się je czuć po treningu - czułam, że je mam. I tak się cieszyłam, że się zmobilizowałam, a jednocześnie żałowałam, że tak długo zwlekałam. Wracam, wracam do regularnego sportu, bo 80-100 km tygodniowo rowerem to stanowczo za mało. 13 maja 2015 10:59.
SOCIAL ENGAGEMENT