tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Po co do Peru? Czyli ramowy plan wyprawy
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2013/05/po-co-do-peru-czyli-ramowy-plan-wyprawy.html
Tam gdzie nas nie było. Piątek, 3 maja 2013. Po co do Peru? Czyli ramowy plan wyprawy. Do Peru dostaniemy się z kilkoma przesiadkami, aby było jak najtaniej (to główne założenie naszych podróży). W sumie odbędziemy około 11 lotów w ciągu dwóch tygodni! Chcemy udowodnić ze da się niewielkim kosztem zobaczyć niesamowite miejsca. Naszym celem jest największe na świecie miasto do którego nie prowadzi droga lądowa - Iquitos. Miasto w samym sercu dżungli. Jego bogata historia rozpoczyna się w 1750 roku. Wpisuj...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: O nas
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/p/blog-page.html
Tam gdzie nas nie było. Okrążył ziemię. Był w 35 krajach świata i na 4 kontynentach. Peru będzie 36 odwiedzonym krajem. Jego celem jest zobaczyć 100 cudów świata (na razie widział 21). W 2011 roku osiągną swój cel - przebył ponad 40.000 km drogą lotniczą, czyli pokonał odległość większą od długości równika! Jacek(po lewej), Adam (po prawej). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Sound Test - Drugi projekt Jacka. ZigiTravels - Drugi Projekt Adama. Uber - tanie przejazdy na świece.
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Pieniądze, kasa i mamona, czyli koszty ;)
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2013/07/pieniadze-kasa-i-mamona-czyli-koszty.html
Tam gdzie nas nie było. Czwartek, 4 lipca 2013. Pieniądze, kasa i mamona, czyli koszty ;). Pieniądze to najważniejszy element każdej podróży, więc kilka praktycznych słów na ten temat. Obowiązującą w Peru walutą jest Nuevo Sol ( Nowe słońce). Aktualnie, można przyjąć przelicznik 1 sol = 1,20 PLN. Wymiana pieniędzy. Kupno soli w Polsce graniczy z cudem, więc najlepiej jechać z dolarami. Najmniej lubianym banknotem jest 100 USD (podobno z serii CIB nie wymieniają. Banknoty peruwiańskie maja wiele. Zabezpie...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: W pogoni za słońcem!
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2013/10/w-pogoni-za-soncem.html
Tam gdzie nas nie było. Środa, 9 października 2013. W pogoni za słońcem! Jeszcze kilka dni i wyruszamy w pogoni za słońcem do Hiszpanii Kilka dni temu odbyło się już ostatnie spotkanie organizacyjne (w końcu jedzie nas aż 10 osób! Na którym ustaliliśmy dokładniejszy plan podróży, rozdzieliliśmy zadania. Rano śniadanie, kąpiel w morzu i w drogę! Kolejny przystanek, Malaga. Zrobiliśmy jednak małą modyfikację i jedziemy dalej! Spać będziemy na okolicznym kempingu - trochę wygód się przyda. Nasza trasa: WAW-...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Kim jest Natalia?! Co Tu będzie robić?
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2014/07/kim-jest-natalia-co-tu-bedzie-robic.html
Tam gdzie nas nie było. Wtorek, 8 lipca 2014. Co Tu będzie robić? Studentka Zarządzania na Uniwersytecie Warszawskim, lat (.), urodzona w (.) bla bla bla". I po co Ona tutaj? Przez nastęne kilka tygodni, dzieki współpracy z AIESEC będzie nam opisywać dla większości nieznany kraj jakim jest . A co mówi o sobie? Może pora zarobić pieniądze, odłożyć sobie na resztę roku, może kupić coś fajnego? Pomyślałam, że nie można spędzić wakacji w Warszawie i jedyną realną opcją był dla mnie wyjazd na wolontariat Glob...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Mazury w kwietniu, czyli amatorska wyprawa piesza i test hamaka.
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2014/08/mazury-w-kwietniu-czyli-amatorska.html
Tam gdzie nas nie było. Piątek, 22 sierpnia 2014. Mazury w kwietniu, czyli amatorska wyprawa piesza i test hamaka. Namawiany i motywowany postanowiłem jeszcze raz spróbować idei blogowania/relacjonowania podróży oraz spraw im pochodnych. W kwietniu miałem kilka dni wolnego i postanowiłem zwiedzić kawałek naszych urokliwych mazur. Wybór padł na małą miejscowość Piduń. Początkowo wszystko szło jak należy - rzeczywistość zgadzała się z mapami google, a dotarcie do miejsca obozowania szło prawie bezproblemow...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Peru, czy jest aż tak niebezpiecznie?
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2013/07/peru-czy-jest-az-tak-niebezpiecznie.html
Tam gdzie nas nie było. Poniedziałek, 1 lipca 2013. Peru, czy jest aż tak niebezpiecznie? Wpisując w wyszukiwarkę internetową "Peru bezpieczeństwo", pierwsze wyniki będą nas odstraszać: kradzieże, rabunki, nie można się czuć tak bezpiecznie jak w Europie itd. Szczególnie złą sławą cieszy się Lima, pierwsze wrażenie? Niektórzy kierowcy są szaleni, więc trzeba sobie radzić". W Peru wszystkie kontrole bezpieczeństwa, nieustanne sprawdzanie paszportu i przeszukania są bardzo powierzchowne. Przez następnego o...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Natlia w Kirgistanie!
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2014/08/natlia-w-kirgistanie.html
Tam gdzie nas nie było. Niedziela, 17 sierpnia 2014. Polacy słyną z gościnnośći, a jak jest z nią w Kirgistanie? O tym oraz o legendzie wieży w Buranie możecie przeczytać w tym poście. Natalii. Jeśli was za to bardziej interesuje was pierwsze wrażenie z tego egzotycznego kraju naszej podróżniczki oraz jakie są tam ceny - zapraszam do tego postu. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Sound Test - Drugi projekt Jacka. Co Tu będzie robić? Peru ,...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Majorka c.d.
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2013/12/majorka-cd.html
Tam gdzie nas nie było. Niedziela, 22 grudnia 2013. Oczekiwania odnośnie pobytu na Majorce były dość klarowne: relaks, plaża i zabawa. Nie rozczarowaliśmy się. Rano zakupy w pobliskim minimarkecie (zakończone wykupieniem całego zapasu sangrii Don Miguel), szybkie śniadanie i plaża. Wieczorem, poszliśmy odkrywać życie nocne okolic Cala Ferrera. Prowadzi kręta i wąska. Od latarni. My popełniliśmy błąd i utknęliśmy w korku samochodów czekających na jakiekolwiek miejsce do zaparkowania sprzęgło, ręczny, ...
tamgdzienasniebylo.blogspot.com
Tam gdzie nas nie było: Jak zaplanowaliśmy podroż?
http://tamgdzienasniebylo.blogspot.com/2013/05/jak-zaplanowalismy-podroz.html
Tam gdzie nas nie było. Wtorek, 14 maja 2013. Nasza trasa: WAW- CDG- GIG- GRU- LIM- IQT- LIM- GRU- LHR- WAW. Dalsza czy bliższa wyprawa zawsze wymaga trochę planowania. Po wielkiej radości z upolowania tanich biletów trzeba było zdecydować co dalej. Naszym celem jest Iquitos. Miasto położone w północnej części Peru. Specyfika tego miejsca polega na tym , że nie prowadzi do tego miasta żadna droga lądowa. Zatem jak się tam dostać? Star Peru (500 PLN). Następnym etapem było znalezienie przewodnika. Po przy...
SOCIAL ENGAGEMENT