marudzeniehanny.blogspot.com
marudzeniehanny: maja 2013
http://marudzeniehanny.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
Czwartek, 30 maja 2013. W Milanówku postawiono choinki. prawie jak na Boże Narodzenie (cichą nocą? Zapobiegliwie i pewnie są pierwsi w kraju. Bóg się narodzi za ponad pół roku przecież! Choinki w skrzynkach mają reklamować segregację śmieci! Przynajmniej tekst nie jest napisany fontem Museo. Uff! Myślałam początkowo, że to jedna z akcji w stylu: przynieś nam śmieci, damy Ci iglaka czy inny ogrodowy chwast. Można przecież ustawić pojemniki i zacząć od segregowania miejskich śmieci. A powietrze w Milanówku...
marudzeniehanny.blogspot.com
marudzeniehanny: marca 2014
http://marudzeniehanny.blogspot.com/2014_03_01_archive.html
Niedziela, 23 marca 2014. Nerd jest chłopakiem (prawie)idealnym. Zawsze powie Ci, że ładnie wyglądasz (bo patrzy w komputer, na Ciebie pobieżnie), siedząc cały dzień obok Ciebie zapyta: ale nie chcesz spędzać ze mną więcej czasu (w końcu spędzał go przed komputerem)? A kwiaty dostaniesz, kiedy przypomni mu o tym aplikacja (nie ma to jak kolejny lewel). Nie jest źle - trzeba mieć dużo cierpliwości! To określenie osoby pasjonującej się naukami ścisłymi (może fizyką? W zasadzie wszystko powyżej jest prawdą.
marudzeniehanny.blogspot.com
marudzeniehanny: lipca 2013
http://marudzeniehanny.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Niedziela, 28 lipca 2013. Przeżywam harcerski kryzys. Głownie jest to związane z faktem, że hufiec mam 315 km od Milanówka, a zdalne działanie jest trudne, trochę skomplikowane i wymaga chęci z obu stron. Jest też kilka spraw, które w pewnym stopniu sprawiają się, że "mniej mi się chce", niż zwykle (a działałam dość aktywnie w ZetHaPie). Są też ludzie, z którymi dwa tygodnie na obozie dają pozytywnego kopniaka na dłużej, dla których wiem, że warto się zmobilizować i działać. Są dzieciaki, które opowi...
marudzeniehanny.blogspot.com
marudzeniehanny: Złe, źlejsze i najźlejsze!
http://marudzeniehanny.blogspot.com/2014/03/ze-zlejsze-i-najzlejsze.html
Czwartek, 6 marca 2014. Złe, źlejsze i najźlejsze! Zaczęłam 6 postów, nie opublikowałam ani jednego. Mam masę pomysłów, ale jakoś nie mogę zrealizować ich do końca. Nie mam mocy. Piszę całymi dniami, pomagam w pisaniu innym, czytam, sprawdzam, poprawiam, dla spokoju ciała, ducha i umysłu chodzę na spacer z psem, czasem ogarniam rzeczywistość. Nie mam mocy na pisanie. Złe, źlejsze i najźlejsze - bywają dni wobec, których gramatyka jest bezradna. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
marudzeniehanny.blogspot.com
marudzeniehanny: Życie z geekiem
http://marudzeniehanny.blogspot.com/2014/03/nerd-girl.html
Niedziela, 23 marca 2014. Nerd jest chłopakiem (prawie)idealnym. Zawsze powie Ci, że ładnie wyglądasz (bo patrzy w komputer, na Ciebie pobieżnie), siedząc cały dzień obok Ciebie zapyta: ale nie chcesz spędzać ze mną więcej czasu (w końcu spędzał go przed komputerem)? A kwiaty dostaniesz, kiedy przypomni mu o tym aplikacja (nie ma to jak kolejny lewel). Nie jest źle - trzeba mieć dużo cierpliwości! To określenie osoby pasjonującej się naukami ścisłymi (może fizyką? W zasadzie wszystko powyżej jest prawdą.
szyjazyrafy.blogspot.com
"Nie znoszę aranżowania wydarzeń"
http://szyjazyrafy.blogspot.com/2009/05/od-piatku-jestem-tez-tam-klik.html
Nie znoszę aranżowania wydarzeń". Niedziela, 31 maja 2009. Od piątku jestem też tam - klik. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Od piątku jestem też tam - klik. To jest mój brat. Umieszczam to zdjęcie, bo jedzie. Kolejna część - fragment plakatu, który daliśmy Mo. Radosna twórczość po północy. Z czasem pojawi się. Wyświetl mój pełny profil.
szyjazyrafy.blogspot.com
"Nie znoszę aranżowania wydarzeń": maja 2009
http://szyjazyrafy.blogspot.com/2009_05_01_archive.html
Nie znoszę aranżowania wydarzeń". Niedziela, 31 maja 2009. Od piątku jestem też tam - klik. Piątek, 8 maja 2009. To jest mój brat. Umieszczam to zdjęcie, bo jedzie beze mnie gdzieś daleko w Polskę i krzyczy wiecznie, gdy słucham Świetlików. Miałam napisać coś mądrego, ale zapomniałam. Narzekać nie będę. Niedziela, 3 maja 2009. Kolejna część - fragment plakatu, który daliśmy Monice. Również radosna twórczość po północy - z Anką. Mam gorączkę, a mój brat zabrania mi czytać Świetlickiego. Piątek, 1 maja 2009.
marudzeniehanny.blogspot.com
marudzeniehanny: sierpnia 2013
http://marudzeniehanny.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Czwartek, 29 sierpnia 2013. Nie wiem też co jest fajnego w tym, że ludzie, których ktoś widzi drugi raz w życiu gapią się na Młodą Parę (często już lekko/mocno wstawieni lub leżąc pod stołem) i ten cały cyrk jaki im zgotowano.Wesela zdecydowanie są dla gości, a nie dla nowożeńców. Porwać jakieś dziecko do sypania kwiatów, albo wbić druhny (tak, pojawiają się na ślubach! W suknie większe od własnej, żeby samej wyglądać lepiej na ich tle. Cukierkowa beza jak nic. Moja recepta na ślub jest prosta - cywilny ...